01 kwietnia 2014

ULUBIONE PODKŁADY DO CERY MIESZANEJ


W jednym z poprzednich wpisów zdradziłam Wam, że niebawem na blogu pojawi się nowy cykl pod tytułem "What's on my face". Jednak zanim pokażę Wam swoje codzienne makijaże (i nie tylko), pomyślałam że w kilku słowach przedstawię moje ulubione kosmetyki. Na dobry początek produkt, który stanowi dla mnie podstawę perfekcyjnego makijażu, czyli krótko mówiąc podkład.

A jaka jest moja skóra i czego oczekuję od podkładu? Jeszcze jakiś czas temu określiłabym moją skórę jako mieszaną ze skłonnością do przetłuszczania się w strefie T. Niestety ponad półtora roku temu coś zaczęło się psuć i mogłam poczuć się jak nastolatka w okresie dojrzewania. Niezbędny był antybiotyk i kwasy, które de facto stosuję do dziś. Obecnie moja skóra nadal jest mieszana, jednak jednocześnie bardzo wrażliwa, mocno zaczerwieniona, a chwilami przesuszona. Niestety nie ma też idealnie równego kolorytu, a od czasu do czasu pojawi się też większa niespodzianka. Zatem od podkładu oczekuję przede wszystkim dobrego krycia, zachowując przy tym naturalny wygląd (chyba nie ma nic gorszego, niż tona tapety!). I mimo, że jestem fanką naturalnego 'glow', to niestety muszę wybierać produkty raczej o właściwościach matujących. 

Przetestowałam już mnóstwo podkładów - zarówno tych z niższej półki, jak i wyższej. Metodą prób i błędów udało mi się wyłonić ulubioną trójkę: High Definition od MUFE, Double Wear Light od Estee Lauder i CHANEL Perfection Lumiere. I co prawda nie ma go dziś w zestawieniu, to z niższej półki uwielbiam BOURJOIS Healthy Mix - cudowny zapach słodkich owoców!


MAKE UP FOR EVER High Definition. To mój numer jeden wśród podkładów, który odkryłam dzięki You Tube (robi tam prawdziwą furorę). Jest bardzo lekki, a przy tym doskonale kryje i wtapia się w skórę. Bez względu na to czym go nakładamy (palcami, pędzlem, gąbeczką), jego aplikacja jest bardzo prosta i przyjemna - nie ma mowy o jakichkolwiek smugach. Do jego niewątpliwych zalet należy też nietłusta konsystencja, która zapewnia matowe wykończenie (przy tym bardzo naturalne) oraz bogata gama kolorów (zarówno w różowych, jak i żółtych tonach) - w związku z tym myślę, że każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie. 


ESTEE LAUDER Double Wear Light. Klasyczna wersja Double Wear, to prawdziwy HIT wśród podkładów. Wyjątkowo trwały i przede wszystkim mocno kryjący, ma nam zapewnić nieskazitelny wygląd przez cały dzień. Brzmi idealnie, ale mimo to nie wyobrażam sobie używać go do codziennego makijażu, dlatego też zdecydowałam się na jego lżejszą wersję. Miał być idealny na lato, ale niestety nie jest wcale tak lekki jak zapewnia producent. Co prawda świetnie kryje, ale trzeba się z nim obchodzić bardzo ostrożnie, bo lubi szybko zasychać na twarzy. W związku z tym stosuję go tylko wtedy kiedy wiem, że cały dzień spędzę poza domem i nie będę miała czasu na jakiekolwiek makijażowe poprawki. Poza tym świetnie spisuje się wymieszany z BOURJOIS Healthy Mix - daje wtedy bardzo naturalne wykończenie i oczywiście dobre krycie. 


CHANEL Perfection Lumiere. Moje kosmetyczne zakupy są zazwyczaj bardzo przemyślane - oglądam filmiki oraz czytam mnóstwo recenzji. Jednak ten zakup był bardzo spontaniczny, bo czekała mnie ważna impreza, a ja chciałam wyglądać perfekcyjnie! Moja skóra była wówczas lekko przesuszona, więc zdecydowałam się na produkt o właściwościach rozświetlających, który przeznaczony jest do każdego typu skóry. Podkład daje bardzo naturalne i aksamitne wykończenie, a przy tym dobrze kryje, nie ciemnieje na twarzy i  faktycznie potrafi przetrwać w nienaruszonym stanie całą noc.


A jakie są Wasze ulubione podkłady?
Trzymajcie się ciepło, buziaki. 

21 komentarzy :

  1. Mam Double Wear i miałam jego wersję light i ta druga zdecydowanie jest dużo lepsza. MUFE jeszcze przede mną. Miałam kiedyś próbkę ale nie wyrobiłam sobie opinii na podstawie tak małej ilości.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super, że jesteś!:) U mnie zdecydowanie EL Double Wear, ale gdy tylko robi się cieplej sięgam po Loreal True Match (i zdecydowanie głęboko nawilżający krem) albo po Bourjois Healthy Mix:) Żadne inne;) Ale ten z MUFE kusi strasznie:)
    Pozdrawiam:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszałam mnóstwo pochlebnych opini na temat Loreal True Match i muszę przyznać, że kusi ;-)

      Usuń
  3. Gdzie mogę kupić podklad Muff?:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. MAKE UP FOR EVER dostępny jest wyłącznie w Sephorze (stacjonarnie lub online):
      http://www.sephora.pl/Makijaz/Cera/Podklady/Podklad-HD-Niewidoczne-krycie/P60111

      Usuń
  4. Aktualnie uzywam double wear i bardzo lubiw go za to, ze wyglada nieskazitelnie cały dzień, jednak obawiam sie jego ciezkiej formuly. Healthy mix na lato to moj numer jeden, kryje ale daje ten fajny glow a cery nie mam idealnej. Hd z pewnoscia wyprobuje i wersje light double wear.

    OdpowiedzUsuń
  5. Podałabyś ceny podkładów i gdzie je kupić? :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chętnie poznam ceny tych produktów i dostępność :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. MUFE dostępny jest tylko w Sephorze (stacjonarnie albo online): http://www.sephora.pl/Makijaz/Cera/Podklady/Podklad-HD-Niewidoczne-krycie/P60111

      DW i Chanel można kupić w Sephorze lub Douglasie - z tym, że Chanel dostęony jest tyko stacjonarnie.

      Wszystkie ceny podane są na stronie: http://www.sephora.pl/Makijaz/Cera/Podklady/C353

      Z tym, że ja wszystkie kupowałam ze zniżką -20%

      Usuń
  7. może jakiś post o pielęgnacji cery? bardzo proszę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam w planach taki post ;-) Postaram się jak najszybciej go przygotować!

      Pozdrawiam ;-)

      Usuń
  8. Hmm ja lubię antybakteryjne Pharmaceris. Ale oczywiście te, które podałaś, na pewno są warte swojej (wysokiej) ceny ;) pozdrawiam i zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam kiedyś podkład z Pharmaceris F Fluid matujący z laktoflawiną SPF 20 i bardzo dobrze go wspominam ;-) Może wrócę do niego latem ;-)

      Usuń
  9. wspaniałości

    pozdrawiam, Ola:*

    OdpowiedzUsuń
  10. A u mnie najlepiej sprawdza się Estee Lauder double Wear, Revlon Color Stay i ostatnio Smashbox - tez mam skóre mieszaną.

    OdpowiedzUsuń
  11. Niestety żaden z tych podkładów nie ma w gamie kolorystycznej wystarczająco jasnych odcieni dla mojej cery. A szkoda, zwłaszcza jeśli chodzi o DW bo sam podkład za jego właściwości bardzo lubię.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie lubię Double Wear, przeszkadza mi, że szybko zastyga i trzeba go nakładac wyjatkowo starannie.

    Moim ulubionym podkładem jest Teint Ideal Vichy- Aera Teint w nowej odsłonie- zmienili opakowanie i kolorystykę, ale podkład na szczęście jest ten sam. Lubie go za lekkość a jednocześnie dobre krycie i nieskomplikowany sposób nakładania- nie lubię zbyt duzo czasu spędzac rano przed lustrem.

    Jako makijażystka mam go też w kufrze i wszystkie moje klientki są zawsze zadowolone.

    Jeśli jednak zdarzy mi sie osoba z bardzo zniszczona skórą- nie ma nic lepszego od
    Dermablendu- nałozony odpowiednio naprawde nie tworzy maski a odpowiednio utrwalony, trzyma sie bardzo długo. Bo bez utrwalającego sypkiego pudru nie wyobrazam sobie makijażu skóry tłustej/mieszanej, nawet najdroższy podkład sobie nie poradzi z silnym łojotokiem.

    OdpowiedzUsuń
  13. strasznie podobają mi się Twoje zdjęcia :) takie staranne, dopracowane..

    drozdzikz.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Make up for ever HD jest bardzo dobry, zamiennie używam go z photo finishem z karaji - moje niedawne odkrycie, ale generalnie i jeden i drugi do skóry mieszanej nadają się idelanie, uwielbiam to matowe wykończenie:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Moglabys podac jakie odcienie mas tych podkladow?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję!