23 lipca 2010

Hello summer.

Na początku pragnę przeprosić was za moją chwilową nieobecność na blogu, spowodowaną natłokiem spraw, które w tej chwili są dla mnie najważniejsze. Jeszcze nie wszystko dopięte jest na ostatni guzik, niemniej jednak postaram się jak najczęściej dodawać posty! Mogę dodać tylko tyle, że od października będę studentką dziennikarstwa i komunikacji społecznej.  

Tegoroczne upały strasznie mnie męczą, dlatego też stawiam, w takie dni jak dziś, na wygodę i poczucie komfortu.

Translation : Sorry for my absence on the blog, but lately I have a lot of things. Today very simple  outfit - white shirt and my favorite denim shorts.

Image and video hosting by TinyPic

Image and video hosting by TinyPic

Image and video hosting by TinyPic

Image and video hosting by TinyPic

Image and video hosting by TinyPic

Image and video hosting by TinyPic

shirt - pull and bear  |  denim shorts - bershka  |  bag - etorebka.pl  |  shoes - timeless  |  

belt - pimke  |  ring - new yorker  |  sunglasses - reserved 


09 lipca 2010

Village and floral dress.

Dzisiejsze popołudnie spędziłam na wsi wśród pól i łąk co było idealnym pretekstem do zrobienie zdjęć i zaprezentowania wam mojej sukienki, której szukałam już od dawna. Łączy w sobie wszystko to czego pragnęłam! 

Translation : Today I have spent a lot of time in countryside and it was a perfect chance to taking a pictures of my new dress which I was looking for so long. This dress combined all things I desired for.

Image and video hosting by TinyPic

Image and video hosting by TinyPic

Image and video hosting by TinyPic

Image and video hosting by TinyPic

Image and video hosting by TinyPic

Image and video hosting by TinyPic

Image and video hosting by TinyPic

Image and video hosting by TinyPic

Image and video hosting by TinyPic

dress - new look  |  shoes - fleq.pl  |  ring and earrings - f&f

04 lipca 2010

Dots.

Spodnie które mam dziś na sobie królowały już na wybiegach kilka sezonów temu m.in na pokazach Chloe czy Ralpha Laurena wywołując zarówno zachwyt jak i niesmak spowodowany powrotem do lat 80'. Trend ten zadowalał kobiety o pełniejszych kształtach, ale też nie pocieszał tych, które nie miały długich nóg, bo ich fason (długość przed kostkę, szerokie w biodrach albo całe szerokie, wysoki stan) znacznie skraca nogi. W Polsce z czasem przyjęły się jako 'marchewy' lub 'dziadkowe spodnie', by dziś na dobre zadomowić się w sklepach. Osobiście przez dłuższy czas byłam sceptycznie do nich nastawiona, a na pewno już nie wyobrażałam sobie ich w mojej szafie. Dziś pomimo tego, że nie mam idealnej figury za nic nie zamienię ich na jeansy, szczególnie w takie upały.

Ponadto od kilku dni jestem już oficjalnie tegoroczną maturzystką i mogę w pełni korzystać z uroków wakacji. Kolejne nerwy pojawią się wraz opublikowaniem listy kandydatów przyjętych na studia, ale do tego pozostało jeszcze trochę czasu. Tymczasem staram się jak najwięcej czasu spędzać aktywnie, na świeżym powietrzu, odrywając się od internetowego świata, który muszę przyznać coraz bardziej mnie męczy - stąd też moja znikoma aktywność na blogu, którą mam zamiar niebawem nadrobić. Na razie jednak nadal będę hucznie świętowała matury i wylegiwała się całymi daniami na słońcu, czego świetnym przykładem jest moja czerwona skóra na zdjęciach, których niestety jakość mnie nie zadowala, ale dzisiejsza pogoda strasznie płatała nam figle.

Translation : Today, I show my new pants from Zara and top from New Look. Have a nice day and holiday for all! ♥

Image and video hosting by TinyPic

Image and video hosting by TinyPic

Image and video hosting by TinyPic

Image and video hosting by TinyPic




top - new look  |  pants - zara  |  bag - no name  |  heels - deichmann  |  belt  - zara 



W ostatnim czasie dostaję również sporą ilość wiadomości dotyczących mojego makijażu, czym muszę przyznać jestem bardzo zaskoczona, ponieważ jest to dla mnie coś bardzo naturalnego i zajmującego mało czasu. Niestety videobloga nie udało mi się nagrać (dopiero dziś wróciłam z działki) jednak mam nadzieję, że moja instrukcja cokolwiek Wam pomoże. 

1. Przed rozpoczęciem makijażu oczyszczam twarz tonikiem Soraya z serii Care & Control, a następnie nakładam krem nawilżający.

2. Aby makijaż był trwały stosuję bazę wygładzającą marki Dax - Cashmere Secret

3. Fluid jest bardzo indywidualną sprawą uzależnioną przede wszystkim od naszej cery. Osobiście nigdy nie miałam większych problemów skórnych stąd też stosuję najzwyklejszy silikonowy fluid matujący (szczególnie latem) Perfecta marki Dax / odcień 01 beżowy/beige.Wcześniej używałam Stay Matte Rimel London, jednak nie podobała mi się jego konsystencja, która pozostawiała bruzdy.

4. W zależności od sytuacji stosuję korektor do twarzy / pod oczy Cashmere Corrector marki Dax.

5. Jeśli chodzi o oczy na co dzień stosuję tylko tusz pogrubiający Maybelline Volum Express Lift-Up. Na wieczór zdecydowanie wybieram smoky eyes, jednak w bardziej uproszczonej wersji. Na zewnętrzne kąciki oczu nakładam pędzelkiem ciemny cień Rimmel London, a następnie czarnym eyelinerem obrysowuje oczy plus mocno wytuszowane rzęsy. Osobiście nie stosuję żadnych zalotek, nie lubię i nie będę.

6. Na policzki (latem) nakładam bronzer Gold Face Pearls Avon, zimą zdecydowanie wybieram róż np. marki Virtual.

7. Na strefę 'T' nakładam dużym pędzlem puder Stay Matte Rimmel / odcień 005.

8. Usta kocham malować pomadkami BeBe, jednak najlepszy błyszczyk jaki kiedykolwiek miałam to  ColorStay Ultimate Revlon - utrzymuje się na ustach cały dzień.


To chyba byłoby na tyle. Wiem, że instrukcja wydaje się może dość skomplikowana na pierwszy rzut oka ze względu na obszerną treść jednak zapewniam, że taki makijaż zajmuje ok. 10/15 minut. Jeśli chodzi o kosmetyki to jak widzicie są to najtańsze marki dostępne dla każdego w niewysokich cenach. Najważniejsze by nie nakładać wszystkiego za dużo i nie stworzyć efektu maski, a na lato jak najbardziej polecam tylko krem z filtrem i wodoodporną maskarę.