Wczorajsza pogoda była dla mnie prawdziwą niespodzianką. Przez cały dzień świeciło piękne słońce, które muszę przyznać - działa na mnie jak lekarstwo i pobudza do działania. W związku z tym zestaw jest już całkowicie wiosenny. Ulubiona, czarna kurtka, która była dla mnie ogromnym zaskoczeniem, ponieważ składając zamówienie w sklepie internetowym byłam przekonana, że jest to żakiet! Do tego sukienka, którą mogłabym nosić bez przerwy. Uwielbiam w niej wszystko! Kolor, który w zależności od światła zmienia się z kawowego w pudrowo-różowy, odcięcie w talii i oczywiście zwiewny, szyfonowy materiał. A kolejny post będzie już w nieco żywszych barwach. Trzymajcie się!
31 marca 2011
30 marca 2011
Gala Oskary Fashion 2011
Wczorajszy dzień był pełen emocji i wrażeń, a to wszystko za sprawą zaproszenia na Oskary Fashion 2011. W Soho Factory, gdzie odbyła się gala, byłam już kilkanaście minut przed rozpoczęciem - wówczas na sali było jeszcze niewiele osób i trwały ostatnie przygotowania. Tak naprawdę był to jedyny moment kiedy mogłam spokojnie zajrzeć we wszystkie zakamarki i poobserwować przybywających gości. Pokazy choć nie rewelacyjne były przyjemne dla oka i mimo wszystko obejrzałam wszystkie cztery z zainteresowaniem, podobnie jak same nominacje. Oczywiście nie obyło się bez wpadek, m.in Natalii Lesz, która nie potrafiła odczytać słowa "dandys" - ostatecznie bardzo szybko uciekła ze sceny! Zdziwienie wywołała u mnie jedynie nagroda dla blogera, którą ostatecznie otrzymał jedyny nominowany pan - Macaroni Tomato. I pomimo rozbitego szkła oraz walającego się pod ścianą sushi Oskary Fashion 2011 wspominam bardzo pozytywnie.
dress - zara | shoes - river island | clutch - cubus
16 marca 2011
Denim shirt and leather skirt.
W ostatnim czasie mnóstwo się dzieje. Mam dużo pracy, w związku z czym nie mogłam dodawać postów na bieżąco. Krótka przerwa dała mi wiele do myślenia i zapoczątkowała kilka zmian. Postaram się zamieszczać częściej posty ze zwykłymi, codziennymi stylizacjami i rozwinąć tematycznie bloga. Ale wszystko w swoim czasie! Dziś korzystając z przepięknej pogody zrobiłam sobie przerwę między zajęciami. Uwielbiam stare miasto, zabytkowe kamienice i brukowane chodniki. To wszystko przypomina mi dlaczego tak bardzo polubiłam Lublin i chciałam tu studiować. Tymczasem zostawiam was z kilkoma zdjęciami. Ulubiona skórzana spódnica, która przewisiała dobrych kilka miesięcy w szafie, w połączeniu z klasyczną jeansową koszulą, a do tego niezastąpione czarne botki. Mam nadzieję, że wiosna zawitała do nas na dobre!
shirt - stradivarius | skirt - h&m | bag - etorebka.pl | shoes - cutesyshoes.pl