Spodnie które mam dziś na sobie królowały już na wybiegach kilka sezonów temu m.in na pokazach Chloe czy Ralpha Laurena wywołując zarówno zachwyt jak i niesmak spowodowany powrotem do lat 80'. Trend ten zadowalał kobiety o pełniejszych kształtach, ale też nie pocieszał tych, które nie miały długich nóg, bo ich fason (długość przed kostkę, szerokie w biodrach albo całe szerokie, wysoki stan) znacznie skraca nogi. W Polsce z czasem przyjęły się jako 'marchewy' lub 'dziadkowe spodnie', by dziś na dobre zadomowić się w sklepach. Osobiście przez dłuższy czas byłam sceptycznie do nich nastawiona, a na pewno już nie wyobrażałam sobie ich w mojej szafie. Dziś pomimo tego, że nie mam idealnej figury za nic nie zamienię ich na jeansy, szczególnie w takie upały.
Ponadto od kilku dni jestem już oficjalnie tegoroczną maturzystką i mogę w pełni korzystać z uroków wakacji. Kolejne nerwy pojawią się wraz opublikowaniem listy kandydatów przyjętych na studia, ale do tego pozostało jeszcze trochę czasu. Tymczasem staram się jak najwięcej czasu spędzać aktywnie, na świeżym powietrzu, odrywając się od internetowego świata, który muszę przyznać coraz bardziej mnie męczy - stąd też moja znikoma aktywność na blogu, którą mam zamiar niebawem nadrobić. Na razie jednak nadal będę hucznie świętowała matury i wylegiwała się całymi daniami na słońcu, czego świetnym przykładem jest moja czerwona skóra na zdjęciach, których niestety jakość mnie nie zadowala, ale dzisiejsza pogoda strasznie płatała nam figle.
Translation : Today, I show my new pants from Zara and top from New Look. Have a nice day and holiday for all! ♥
top - new look | pants - zara | bag - no name | heels - deichmann | belt - zara
W ostatnim czasie dostaję również sporą ilość wiadomości dotyczących mojego makijażu, czym muszę przyznać jestem bardzo zaskoczona, ponieważ jest to dla mnie coś bardzo naturalnego i zajmującego mało czasu. Niestety videobloga nie udało mi się nagrać (dopiero dziś wróciłam z działki) jednak mam nadzieję, że moja instrukcja cokolwiek Wam pomoże.
1. Przed rozpoczęciem makijażu oczyszczam twarz tonikiem Soraya z serii Care & Control, a następnie nakładam krem nawilżający.
2. Aby makijaż był trwały stosuję bazę wygładzającą marki Dax - Cashmere Secret.
3. Fluid jest bardzo indywidualną sprawą uzależnioną przede wszystkim od naszej cery. Osobiście nigdy nie miałam większych problemów skórnych stąd też stosuję najzwyklejszy silikonowy fluid matujący (szczególnie latem) Perfecta marki Dax / odcień 01 beżowy/beige.Wcześniej używałam Stay Matte Rimel London, jednak nie podobała mi się jego konsystencja, która pozostawiała bruzdy.
4. W zależności od sytuacji stosuję korektor do twarzy / pod oczy Cashmere Corrector marki Dax.
5. Jeśli chodzi o oczy na co dzień stosuję tylko tusz pogrubiający Maybelline Volum Express Lift-Up. Na wieczór zdecydowanie wybieram smoky eyes, jednak w bardziej uproszczonej wersji. Na zewnętrzne kąciki oczu nakładam pędzelkiem ciemny cień Rimmel London, a następnie czarnym eyelinerem obrysowuje oczy plus mocno wytuszowane rzęsy. Osobiście nie stosuję żadnych zalotek, nie lubię i nie będę.
6. Na policzki (latem) nakładam bronzer Gold Face Pearls Avon, zimą zdecydowanie wybieram róż np. marki Virtual.
7. Na strefę 'T' nakładam dużym pędzlem puder Stay Matte Rimmel / odcień 005.
8. Usta kocham malować pomadkami BeBe, jednak najlepszy błyszczyk jaki kiedykolwiek miałam to ColorStay Ultimate Revlon - utrzymuje się na ustach cały dzień.
To chyba byłoby na tyle. Wiem, że instrukcja wydaje się może dość skomplikowana na pierwszy rzut oka ze względu na obszerną treść jednak zapewniam, że taki makijaż zajmuje ok. 10/15 minut. Jeśli chodzi o kosmetyki to jak widzicie są to najtańsze marki dostępne dla każdego w niewysokich cenach. Najważniejsze by nie nakładać wszystkiego za dużo i nie stworzyć efektu maski, a na lato jak najbardziej polecam tylko krem z filtrem i wodoodporną maskarę.
great pants!
OdpowiedzUsuńX
Świetnie wyglądasz, sama chciałam kupić te spodnie, ale już nie było mojego rozmiaru. Bluzka jest urocza ;-)
OdpowiedzUsuńNa pierwszym zdjęciu spodnie wyglądają na tobie nie korzystnie, pogrubiają Cię. Natomiast buty są piękne!
OdpowiedzUsuńZaczynam się robić nudna, ale po raz kolejny muszę napisać, że pomimo mojej całej niechęci do wszelkiego rodzaju kropek, znów mi się one na kimś podobają! Bluzeczka na świetną kokardę (to kokarda?) , a spodnie są wręcz fantastyczne! Ja czekam właśnie na moje marchewy, tyle że beżowe :)
OdpowiedzUsuńfashionelka - już totalnie się tym nie przejmuję :))
OdpowiedzUsuńps. przez przypadek podrzuciłam kogoś komentarz, za co najmocniej przepraszam! :)
Ja, od czasu kiedy pojawiły się rurki przerzuciłam się ze spodni na sukienki. Do teraz, bo uważam, że spodnie w tym fasonie idealnie maskują to co powinny:) Wyglądasz świetnie!
OdpowiedzUsuńtroche pogrubiaja ale i tak bardzo mi sie ten fason podoba, marze o czarnych takich dopasowanych w lydkach i bardzo 'napompowanych' w udach :)
OdpowiedzUsuńprzesliczna bluzeczka!
bardzo pozytywny outfit :)
OdpowiedzUsuńPanterkowa - oh, mi się też takie marzą ;)) żałuję, że tych nie było w rozmiarze XS..
OdpowiedzUsuńgorgeous top, love it
OdpowiedzUsuńSeriously in love with your top! You look great
OdpowiedzUsuńxoxo
www.missmollyfashions.blogspot.com
zestaw bardzo mi się podoba, to chyba przez wielbione przeze mnie nade wszystko kropki
OdpowiedzUsuńJa kupiłam podobne spodnie też w zarze tyle że dłuższe :) ale podwinięte też fajnie wyglądają! boska bluzka!
OdpowiedzUsuńcholero, strasznie dobrze Ci w tych spodniach;)
OdpowiedzUsuńThe exposed zipper is such a nice touch to this top!
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńojej, przesłodkie te spodnie!
OdpowiedzUsuńlike it! ;*
fajnie wyglądasz w tych spodniach. miałam takie na oku, ale jak się okazuje do mnie one kompletnie nie pasują...
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz i dzięki za instrukcję Twojego makijażu :-)
OdpowiedzUsuńjak ja kocham te spodnie!!! poza tym, buty też są idealne, zawsze takie chciałam! (pomijając fakt, że mam 12 lat:p) mam nadzieję, że uda ci się dostać na wymarzone studia:*
OdpowiedzUsuńTe spodnie świetnie wyglądają na Twojej kobiecej figurze! Boski zestaw :)
OdpowiedzUsuńCałość wyglądasz cudownie. Świetnie wyglądasz w tych spodniach, piękny topik :)
OdpowiedzUsuńMnie też się strasznie podobają tego typu spodnie, ale niestety tylko u kogoś. Sama obawiałabym się nosić taki fason, gdyż mam szerokie biodra i mocne uda. Mimo, iż wiem, że ten fason zakrywa co nieco, to obawiam się, że czułabym się w nim jeszcze większa, niż jestem. Bluzka też jest śliczna, podoba mi się ten zamek na plecach. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńtakie spodnie strasznie mi sie podobają, ale przerważnie wszystkie są na mnie za duże...
OdpowiedzUsuńświetnie zestawiłaś to ze sobą :)
Niestety, ale te spodnie nie wyglądają korzystnie :) Dodają Ci kilka kilogramów, a chyba tego nie chcesz ? Poza tym masz dość krótki tułów, dodatkowo Cię skracają :)) Nie jest to złośliwy komentarz, ale niestety to źle wygląda :)
OdpowiedzUsuńNatomiast oceniając zestaw z boku - jest idealnie :))
Ślicznie wyglądasz w tych spodniach :) A w połączeniu z obcasami prezentują się świetnie, także nie grzesz mówiąc, że nie masz idealnej figury :) ;*
OdpowiedzUsuńBluzka w grochy świetnie komponuje się z tymi spodniami. Świetnie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńale masz świetną bluzkę!
OdpowiedzUsuńa sponie chcę sobie własnie takie kupić, niestety jakoś w ogóle nie trafiam na nie w sklepie, albo źle leżą, albo są cholernie drogie ;D
Świetny zestaw! Pięknie wyglądasz,a spodnie są rewelacyjne:D też je mam:D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńGenialne spodnie!! Świetny fason i kolor, uwielbiam!!
OdpowiedzUsuńlove your heels!
OdpowiedzUsuńViolaine
http://www.2girlstonight.com
bluzka jest fantastyczna! a tego typu spodnie bardzo lubię. sama czuję się w nich bardzo swobodnie :)
OdpowiedzUsuńswietne masz te spodnie :D Rowniez jestem ich wiela fajna. :D cudny zestaw
OdpowiedzUsuńświetne spodnie i buty !
OdpowiedzUsuńzparaszam do siebie :)
pozdrawiam pat
bloo. - krytyka jak najbardziej wskazana! dla niektórych i 48kg przy 162cm to dużo :) przyzwyczaiłam się :)) ale ze spodni i tak nie zrezygnuję. :)
OdpowiedzUsuńdziękuję wszystkim!
Rewelacyjne zestawienie! cudne porteczki i kropkowa bluzeczka (hehe myślałam, że jesteś starsza:P) :)
OdpowiedzUsuńAha, i zapomniaam dodac, e absolutnie nie zgadzam sié z Bloo!! Wygládasz wanie wietnie w tych spodniach, piéknie podkrelajá to co trzeba, czyli pupe i talie!!
OdpowiedzUsuńLove the blouse!
OdpowiedzUsuńfajny post ;) szkoda, że nie udało Ci się nagrać video.
OdpowiedzUsuńbluzeczka jest przeurocza :)
a no i spodnie leżą dobrze ... może do płaskich butów byłoby niekorzystnie, ale ze szpilkami super, nie uważam,żebys była za gruba - jestes po prostu "akuratna" :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie dlatego to napisałam ;) Figurę masz b. dobrą, więc powinnaś zrezygnować z ubrań, które Cię baardzo pogrubiają :))
OdpowiedzUsuńświetne spodnie!
OdpowiedzUsuńświetny zestaw :) Cudne spodnie :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz. Tez mierzyłam te spodnie:)
OdpowiedzUsuńnie wiem od czego zacząć, ale chyba od spodni, że mimo ich prostego szycia są cudowne, ale bluzka z zameczkiem i tak je pobija!
OdpowiedzUsuńśliczna bluzka, urocza i słodka jak cukierek Myśle ze spodnie możesz spokojnie nosić w końcu grunt to dobrze czuć się we własnej skórze :)
OdpowiedzUsuńkropki zaczęłam lubić, kiedy myślałam już, że mam ich dość. a tu proszę. cudnie.
OdpowiedzUsuńte spodnie są dobre. mi się podobają. :)
OdpowiedzUsuńpiękności. :)
Modelką nie jestem także idealnej figury nie muszę mieć. Lubię siebie taką jaką jestem. :))
OdpowiedzUsuńTo czy pogrubiają.. Zdaje sobie z tego sprawę, choć wiem, że aparat też wszystkiego nie uchwyci.. nie mam lustrzanki więc zdjęcia są jakie są ;))
bluzka jest śliczna!:) a spodnie same w sobie super ale rzeczywiście mało korzystne dla figury - chyba dla każdej.
OdpowiedzUsuńFajne te spodnie :) i podoba mi się zamek na plecach :)
OdpowiedzUsuńA ja uwielbiam marchewy! i wygladasz w nich naprawdę fajnie!:)
OdpowiedzUsuńbuty olbrzymi plus !
pozdrawiam:)
http://glamour-lamka.blogspot.com/
Myślę,ze jest to mój ulubiony zestaw ^^
OdpowiedzUsuńCiekawy strój:)
OdpowiedzUsuńi love your shirt
OdpowiedzUsuńlovely look
xxx
i love your shirt
OdpowiedzUsuńamazing look
xxx
Fason spodni super, choć osobiście nie dla mnie. Ty w nich natomiast wyglądasz bardzo fajnie.
OdpowiedzUsuńBluzka i buty zapierają dech!
wyglądasz rewelacyjnie w tych spodniach!
OdpowiedzUsuńdzięki za komentarz, ale ja nie jestem wysoka, mam niewiele ponad 160cm wzrostu :]
bluzka jest przepiękna, nie dosyć, że grochy, to jeszcze do tego kokarda (jeśli widzę dobrze)! cudo.
OdpowiedzUsuńZestaw jest IDEALNY i calkowicie dla mnie!
OdpowiedzUsuńChyba nie uważasz, że lustrzanka wyszczupla ?? :)) Zdjęcia są jakie są - owszem :) jakościowo są b.dobre, aparat nie ma tu nic do rzeczy :) chodzi mi tylko o spodnie :)) nie musisz mi się tłumaczyć...
OdpowiedzUsuńwyglądasz uroczo!!!
OdpowiedzUsuńcałość wygląda świetnie ;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny zestaw, bluzka mi się szczególnie podoba!
OdpowiedzUsuńhttp://matkapolkawuk.blogspot.com/
uwielbiam Twoj styl, bardzo prosty, ale tak kobiecy, uroczy, romantyczny. to tez zasluga Twojej dziewczęcej urody.
OdpowiedzUsuńto chyba mój ulubiony Twoj zestaw
pozdrawiam
werka z eliwer
Wybaczcie, ale kolejne 6 komentarzy się nie dodało! Nie wiem co się dzieje z blogspotem.
OdpowiedzUsuńBloo. - wydaje mi się, że wzięłaś moją wypowiedź zbyt personalnie.. broń boże nie uważam, że lustrzanka wyszczupla, ale dobrze zrobione zdjęcie owszem ! ;)
Bluzka jest piękna! ma rewelacyjną kokardę i ten suwak!!! do spodni pasuję idealnie!:)
OdpowiedzUsuńA ja chciałam powiedzieć że wcale nie wyglądasz źle w tych spodniach. Wiadomo że swoim krojem będą dodawały kilogramów ale nie popadajmy w skrajność! Dodając sobie nawet tych kilka kilogramow nie czyni to z ciebie od razu grubaski ;/
OdpowiedzUsuńNajlepszym przykładem niewychoudzonej blogerki jest Karla http://karlascloset.blogspot.com/, która pomimo swoich kilogramów zawsze wygląda seksownie i nie widac zeby wstydzila sie swoich krąglości. Nawet zakładając boyfriend jeans przez co wyglada o 10kg wiecej wszyscy sie zachwycają. Pozdrawiam
NickNick
bardzo kobieco.
OdpowiedzUsuńLubię Twoją fryzurę :)
OdpowiedzUsuńTak mi się wydaje że dzisiaj mierzyłam niemal identyczne spodnie w Zarze ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten krój spodni. Cudowne szpilki!
Nie wiem czy te spodnie pogrubiają, uważam że masz bardzo ładną figurę i nie te spodnie nie psują tego wrażenia ;) bardzo fajny zestaw! gratulacje z powodu zdanej matury!
OdpowiedzUsuńZazdroszcze ze juz jestes po, ja mam za pol roku, z tego co widze, to bedzie straszna meczarnia.
OdpowiedzUsuńA też czaje się na te spodnie tylko na jasne! Świetny set, te kropy mnie urzekają!
OdpowiedzUsuńludzie czy ja napisałam gdzieś, że autorka bloga jest gruba ? no proszę :)) wyraziłam tylko swoje zdanie, Anita na prawdę nie musisz się mi tłumaczyć :)) ...
OdpowiedzUsuńTo zależy gdzie się robi. Myślę, że tej wielkości tatuaż ok 70-100zł. Ja robiłam u znajomego więc nie wiem ;)
OdpowiedzUsuń___________________________________________
Świetnie wyglądasz. Ważne, że Ty się w nich dobrze czujesz i to widać, więc leżą idealnie ;)
Hej!
OdpowiedzUsuńDzieki za komentarz na moim blogu. Wygladasz super, swietna bluzka!
Pozdrawiam
Hej!
OdpowiedzUsuńDzieki za komentarz na moim blogu. Swietnie wygladasz, super bluzka!
Pozdrawiam
mierzyłam te spodnia w jasnym kolorze i zapomniałam po nie wrócić, a są genialne!
OdpowiedzUsuńcały set jest świetny!
Spokojnie.. myślę, że nie ma z czego robić halo! ;) udanego wyjazdu jutro Bloo. ;)
OdpowiedzUsuńI love your trousers (:
OdpowiedzUsuńhttp://itscohen.blogspot.com/
Love the dots!
OdpowiedzUsuńSpodnie są rewelacyjne! ♥♥
OdpowiedzUsuńWiele Twoich zestawów podoba mi się w 100%!
OdpowiedzUsuńA ta bluzka...cudo!
Choć sama w kropkach wyglądam tragicznie ;)
wonderful blog and fantastic outfit!!you look great!that top is so beautiful!wish you a nice eve!
OdpowiedzUsuńhugs
Nigdy nie lubiłam tzw. polka dots, zawsze wydawały mi sie przesłodzone i lekko tandetne. Ty zapanowałaś nad nimi w 100% i przełamałaś tą 'lolitkowatość'. Efekt-rewelacja!
OdpowiedzUsuńznam te spodnie hihi ;d korci mnie żeby je wziąć na wyjazd ale chyba je oszczędzę, tym bardziej że mam te najjaśniejsze. i wiszą, bo są za duże więc nie pogrubiają a wręcz dają efekt etipczyka. kurde, może je oddam? O.o dlatego nigdy od razu nie odrywam metek. ;d
OdpowiedzUsuńbluzeczka jest supeeer!!!!! ten zameczek z tyłu mi się podoba
ogólnie podoba mi się, ale kolorystyka jak dla mnie zbyt ciemna (:
OdpowiedzUsuńBluzka w groszki jest prześliczna, prezentujesz się pięknie :)
OdpowiedzUsuńkarolina - ostatnio było dużo jasnych zestawów więc tym razem coś ciemniejszego.. poza tym (wiem to głupie), ale ja już przygotowuję się na jesień.. :))
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim za komentarze! Niebawem kolejny set.. / Thanks for all! Kisses! :)
ślicznie wyglądasz! ta bluzka jest przecudna!
OdpowiedzUsuńcudowny zestaw!!!1 kocham kropki!! MAM chyba wszystko w ten desen!!! Ale jeszcze nie znalazlam takiej pieknej bluzeczki!!! szkoda , ze w Krakowie nie ma new look!!! POZDRAWiam i zycze pieknego lata
OdpowiedzUsuńSpodnie może i niebezpieczne-tak jak i szerokie biodra... ale za to jak świetnie wyglądają! Jeśli się nie boisz, że będziesz źle wyglądać i czujesz się w tym dobrze, to jest najważniejsze.
OdpowiedzUsuńuwielbiam twój strój, serio.
Świetne spodnie! Mogę wiedzieć kiedy je kopiłaś i ile za nie dałaś?
OdpowiedzUsuńproszę o odpowiedz na blogu (:
pozdrawiam!
świetny zestaw, każdy element mi się podoba! Do niedawna też byłam sceptyczna jesli chodzi o tego typu spodnie, a teraz sama chciałabym je mieć :) Niestety narazie nie znalazłam odpowiednich dla siebie.
OdpowiedzUsuńTak jeszcze do Bloo. tylko... te spodnie skracaja, jezeli ktos ma krotkie nogi, bo przeciez na nogach je nosimy (:
OdpowiedzUsuńyou look awesome!
OdpowiedzUsuńWyglądasz w nich rewelacyjnie,i nie ma co gadać-ten fason jest idealny-a właściwie był na to nasze lubelskie lato ;-).Z zamianą na dżinsy masz rację-miałem przyjemność na "strzaskane na mahoń" nogi założyć jeansy z domieszką streczu na idach-żeby niby się nie przecierały i na podobne nogi sindbady z cieniej tkaniny.W jeansach to była makabrra :-(
OdpowiedzUsuń