Tego lata zakochałam się w spódnicach i wszelkiego rodzaju sukienkach. Od tych maxi po mini w różnorodne faktury. Doskonale sprawdzają się na upał zapewniając nam, kobietom, swobodny przepływ powietrza i wygodę. Mam na dzieję, że wraz z końcem pięknej, letniej pogody i nadejściem jesieni zauroczenie spódnicami nie minie.
bardzo dziekuje za tak mile slowa, az sie usmiechnelam jak to czytalam:) staram sie wyniesc z kazdego stylu elementy ,ktore do mnie najbardziej pasuja ,stad ta roznorodnosc:):*
OdpowiedzUsuńno i ta spodnica chodzi za mna, slyszalam ze przeswituje to prawda? obserwuje ja ciagle na allegro, moze sie w koncu zdecyduje:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna spódniczka!
OdpowiedzUsuńgenialna jest. :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają takie proste zestawy jak ten, zwykły top, ze spódnicą i naszyjnikiem - super!
OdpowiedzUsuńMusiałaś mi o niej przypominać? ;p Jest niezwykła:)
OdpowiedzUsuńAle śliczne włoski<3
OdpowiedzUsuń