Jakiś czas temu miałam okazję bawić się na fantastycznym weselu moich znajomych - Eweliny i Rafała, którym bardzo dziękuję za zaproszenie. Ceremonia odbyła się pod koniec sierpnia, dlatego zrezygnowałam już z typowo letnich kolorów i wybrałam klasyczny granat. Ze względu na liczne drapowania w sukience zdecydowałam się ograniczyć dodatki do minimum.
Translation : Summer is a time of joy and wedding. In August I was on a magnificent wedding - Eweliny and Rafała, whom I thank for the invitation.
dress - asos.com | black heels - deichmann | bracelet - new look
Metamorfozy Vichy i Cosmopolitan
Ponadto chciałabym Was serdecznie zaprosić na konkurs organizowany przez markę Vichy i Cosmopolitan. By móc uczestniczyć w konkursie należy nagrać filmik ukazujący Wasze makijażowe triki wykorzystując przy tym podkład Vichy, a następnie umieścić go kanale Metamorfozy Vichy i Cosmopolitan do 3 października. 10 najpopularniejszych filmów zostanie nagrodzonych dermokosmetykami Vichy, a autorki 3 najciekawszych wygrają sesję na łamach Cosmo! Powodzenia!
Na koniec jeszcze mój filmik, który na pewno nie należy do profesjonalnych. Jednak wierzcie mi na słowo, że mówienie do aparatu jest bardzo tremujące. Także wybaczcie mi wszystkie wpadki!
Na koniec jeszcze mój filmik, który na pewno nie należy do profesjonalnych. Jednak wierzcie mi na słowo, że mówienie do aparatu jest bardzo tremujące. Także wybaczcie mi wszystkie wpadki!
Regulamin konkursu dostępny na www.cosmo.pl oraz www.vichyconsult.pl.
jestem oczarowana Twoją naturalnością i brakiem "nadęcia" na tym filmiku :) i pięknie Ci to wszystko wyszło! uwielbiam makijaże w kolorach ziemi :)
OdpowiedzUsuńwygladalas slicznie na tym wselu!
OdpowiedzUsuńMiało wyjsc fajnie a wyszło beznadziejnie, po pierwsze to w ogóle nie bylo Cię słychać miałam głosniki na maksymalna glosnosc i nic. Nie wiem czy tak trudno ustawic kamere na siebie zeby widac bylo cala twoja twarz a nie polowe? No i to ciągłe mówienie, że jesteś amatorką i ze filmik jest nudnym głupkowaty i na pewno się nie przyjmie. Jeśli tak do tego podchodeszłaś to po co w ogole to zrobilas? Poleciałaś na kilka stów żeby zrobić z siebie pośmiewisko?
OdpowiedzUsuńoj tam się przejmujesz. nie ma nic śmieszniejszego niż laski nagrywające filmiki, na których robię codzienny makijaż, przez pół godziny używając do tego trzech baz, sześciu korektorów, dwóch rozświetlaczy, oddzielnego podkładu do nosa, do czoła i do policzków, wielkiej palety cieni do powiek, kilku eyelinerów, tuszu do lewego i do prawego oka, a na koniec jeszcze dwóch pudrów dla utrwalenia efektu, stosując do wszystkiego pięćdziesiąt różnych pędzli z włosia małpy ciętego pod kątem 67 stopni. normalny makijaż normalnej dziewczyny - jest okej. tylko niestety te podkłady vichy robią na człowieku niemiłosierną maskę, ale tego na szczęście na Twoim filmie nie widać :) pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńAnonimowa - Jeśli chodzi o głośność to u mnie jest wszystko ok, nawet przyciszam głośniki więc może nie w filmiku tkwi problem. Nagrywałam zwykłym aparatem, a dokładniej moja 10letnia siostra. W czasie kręcenia nie mogłam ingerować i widzieć jak ustawiony jest obiektyw. Sama nie jestem z niektórych ujęć zadowolona ale już nic na to nie poradzę. Poza tym kręciłam ten filmik spontanicznie, nie miałam wcześniej przygotowanego tekstu stąd te liczne powtórzenia. Nie mogła ich wyciąć bo filmik byłby nieskładny.
OdpowiedzUsuńMożliwe, że w Twoich oczach zrobiłam z siebie pośmiewisko. Ja tego nie czuje, bo nie każdy ma odwagę prowadzić bloga, znosić ciągłą krytykę i dodawać filmik. Robię to tak jak potrafię i oczywiście nie każdemu musi się podobać. Blogowanie ma swoje dwie strony - jedną z nich są właśnie różne propozycje współpracy. Niektóre są beznadziejne, a niektóre po prostu fajne i przyjemne. Poza tym nie poleciałam na kilka stów - nie dostałam za to żadnego wynagrodzenia tylko kilka kosmetyków, o których nawet nie było wspomniane w umowie. Miałam tylko polecić konkurs. Dlatego jest mi tym bardziej miło, bo pewnie na czas studiowania nie byłoby mnie na nie stać.
Pozdrawiam
Anonimowy: chyba trochę za bardzo się czepiasz. Ja słyszałam wszystko (może coś nie tak z Twoimi głośnikami?), widziałam też całą twarz.
OdpowiedzUsuńDo autorki: filmik jest mocno amatorski, ale to nie przeszkadza w oglądaniu go. Poza tym, na zdjęciach wyglądasz zawsze jakoś doroślej... ;)
piękną miałaś sukienkę na wesele. :)
OdpowiedzUsuńco do filmiku, jak dla mnie jest bardzo w porządku.
Ludzie, nawet nie wiecie jak ciężko jest nakręcić filmik, nadający się do publikacji. Ja jestem pod wielkim wrażeniem Twojej swobody i naturalnosci, bo ja, poproszona o nagranie filmiku z instruktażem jednej fryzrury, za cholerę nie umiem zrobić czegoś sensownego:) Chce mi się śmiać, robię dziwne miny do aparatu, kiepska bylaby ze mnie aktorka;)
OdpowiedzUsuńsukienka świetna a zabawa wygląda na udaną .
OdpowiedzUsuńco do filmiku to ja jetem wielką miłośniczką takich produkcji hehehe ... rozumiem ,że początki są trudne, ale z czasem można dojść do perfekcji, wystarczy popatrzeć na filmiki fafinettex3 lub Michael Pham :)
Z tym brakiem wcześniej przygotowanego tekstu, to mam szczere wątpliwości, bo w pewnym momencie wygląda tak jakbyś spoglądała na kartkę i zerkała co już powiedziałaś a czego jeszcze nie.
OdpowiedzUsuńTakie moje odczucie.
Z.
fantastyczny fason tej kiecki :)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie filmik bdb, a Ann bez wahania mogę uznać za jedną z najsympatyczniejszych blogerek jakie miałam okazję poznać. i przede wszystkim brawo dla niej za odwagę!
OdpowiedzUsuńjak ktoś jest taki do przodu, że potrafi tylko krytykować to niech sam coś nagra i pokaże jaki to zdolny on nie jest. i przy okazji naprawi głośniki albo uszy umyje, bo właśnie skończyłam ogl. serial chirurdzy i tylko minimalnie musiałam pogłośnić dźwięk by bez trudu wysłuchać Ann. //A.
Anonimowy Z. - faktycznie, czasem może tak się wydawać. po prostu zerkałam w poszukiwaniu kosmetyków albo na siostrę, która dawała mi znaki że czas się kończy. raczej trudno byłoby mi przygotować 'mowę', malować się i czytać.. przeprowadzam się i nie mam czasu na długie przygotowywania! :)
OdpowiedzUsuńAnonimowy A. - dziękuję. bardzo mi miło :)
tak przyciemniłam o ton ;) a ty na weselu wyglądałaś pięknie :)
OdpowiedzUsuńPatrzyłam na tą sukienkę z Asos, ostatecznie wybrałam inną, ale wyglądałaś w niej ślicznie..a głupimi komentarzami się nie przejmuj, niestety coraz ich więcej a nic nie wnoszą :/
OdpowiedzUsuńświetna sukenka :) pięknie wyglądałaś ;)
OdpowiedzUsuńsuper filmik ;)
OdpowiedzUsuńdostalas kosmetyki od vichy?
jak to zrobilas?
Ślicznie wyglądałaś na weselu ;) a filmik bardzo fajnie wyszedł, wydajesz się też bardzo sympatyczna^^
OdpowiedzUsuńYAY GREAT I LOVE YOUR BLOG
OdpowiedzUsuńCHECK THIS http://flash-fille.blogspot.com/
ale śliczna bluzeczka!!! gdzie ją kupiłas?
OdpowiedzUsuńAnonimowy - przedstawicielka firmy Vichy zaproponowała mi współpracę i zgodziłam się :)
OdpowiedzUsuńAnonimowy - sweter z http://inlovewithfashion.com/ :))
zazdroszcze wesela, ja tak dawno na zadnym nie bylam.
OdpowiedzUsuńbtw swietnie wygladałas :)
Jesteś taka delikatna i naturalna! Bardzo mi się podobał Twój filmik, oglądając go cały czas mi się buzia uśmiechała, nie mylić oczywiście z wyśmiewaniem! :) Mam nadzieję, że pojawi się więcej videoblogów u Ciebie na blogu, bo miło się na Ciebie patrzy i słucha ;)
OdpowiedzUsuńsuuuper konkursiczek
OdpowiedzUsuńCzytając Twoje wpisy mam duże wątpliwości, czy nadajesz się na dziennikarstwo, kompletnie brak Ci polotu.
OdpowiedzUsuńZyta - niestety ludzie źle interpretują kierunek dziennikarstwo i zawężają to do pisania lub występowania w telewizji. a to błąd. blog ma być przejrzysty a wpisy krótkie i klarowne. nie będę pisała tu felietonów :)
OdpowiedzUsuńNa ile dni FW sie wybierasz?? Kurcze ja dzisiaj dostałam akredytacje i jak zwykle będe sie wieki zastanawiać czy jechać czy nie;)
OdpowiedzUsuńreally love the dress you wore to the wedding
OdpowiedzUsuńmissmollyfashions.blogspot.com
Pieeeekne wygladalas na tym weselu, naprawdę! :D
OdpowiedzUsuńdostałam, dostałam,jakiś tydzień temu moze wcześniej. Tylko ze ja zgłaszałam się przez ten formularz kontaktowy.
OdpowiedzUsuńbardzo ładne zdjęcia, sukienka super, wyglądałaś przepięknie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
DaisyLine
http://daisyline.blogspot.com/