Choć nie przepadam za zimnem, to grudzień jest jednym z moich ulubionych miesięcy. Już od początku miesiąca odliczam z niecierpliwością dni do Świąt Bożego Narodzenia, a potem do Sylwestra! Mogłabym nawet stwierdzić, że ten ostatni miesiąc w roku jest dla mnie poniekąd magiczny - bo to dni spędzone z najbliższymi oraz czas rozmyśleń i licznych podsumowań. Jednak dziś nie o tym, a o grudniowym pudełku GLOSSYBOX, którego zawartość miała być równie magiczną niespodzianką. Jak zawsze znalazło się w nim pięć produktów, w tym jeden pełnowymiarowy. Jedne spodobały mi się bardziej, a drugie mniej - jednak o tym wspomnę przy dokładnej recenzji zawartości. Dodatkowo w grudniowym pudełku pojawiły się aż dwa dodatkowe prezenty, które bardzo mnie ucieszyły. Po pierwsze, okrągły ogrzewacz do rąk - jestem zmarzluchem, więc z przyjemnością sięgam po niego w chłodne dni. I po drugie, urocze etykietki do prezentów, które wykorzystałam podczas tegorocznych świąt.
BATISTE Suchy szampon o zapachu Cherry. Wiele razy miałam okazję oglądać i czytać recenzje na temat suchych szamponów. I choć od dawna sama miałam ochotę je przetestować, to zazwyczaj nie mogłam zdecydować się na konkretną firmę i tym samym odwlekałam zakup. Przede wszystkim należy pamiętać, że suchy szampon nie zastąpi nam klasycznej pielęgnacji (mycia) i jest tylko świetnym rozwiązaniem w nagłych sytuacjach. Włosy faktycznie nabierają połysku, lekkości i objętości, a do tego ślicznie pachną wiśnią. W przyszłości na pewno zdecyduję się na ponowny zakup. Pełny produkt: 15.90 zł/200 ml
CLARENA Stem Cells Cream. Krem z roślinnymi komórkami macierzystymi, stymulujący odnowę naskórna oraz syntezę kolagenu i elastyny. Hamuje powstawanie stanu zapalnego i zmniejsza ryzyko podrażnia skóry. Od ponad pół roku walczę ze stanem zapalnym na policzkach, więc pokładałam ogromne nadzieje w tym kremie. Choć nie podrażniał mi skóry, to miałam wrażenie że lekko ją zapycha. Pełny produkt: 142 zł/50 ml
YASUMI Micellar Liquid 3 in 1. Ostatnimi czasy moja skóra jest bardzo wrażliwa i staram się ostrożnie dobierać kosmetyki. Do tej pory moim największym hitem do demakijażu była Bioderma Sensibio, jednak ten płyn działa równie kojąco na moją skórę. Dokładnie ją oczyszcza, nie pozostawiając uczucia lepkości (czego nienawidzę!). Pełny produkt: 29 zł/170 ml
SCOTTISH FINE COMPANY Au Lait Body Milk. Największym plusem tego balsamu jest jego skład, czyli mieszanka naturalnych składników, które nawadniają, wygładzają i przywracają skórze blask. Pełny produkt: 44.90 zł/220 ml
MODEL CO Lip Duo. Większość dziewczyn subskrybujących Glossy Box było niezadowolonych z tego produktu, ze względu na wpadający w brąz odcień szminki. A ja wręcz przeciwnie! Co prawda na początku sama nie byłam do niego przekonana, jednak na ustach kolor jest bardzo delikatny i według mnie, świetnie pasuje brunetkom. Do tego opakowanie posiada wbudowane lusterko, co uważam za jego największą zaletę. W pudełku znajduje się pełnowymiarowe opakowanie. Pełen produkt: 120 zł/3.8 g (szminka), 2.3 ml (błyszczyk)
Trzymajcie się ciepło! Jeszcze w tym tygodniu nowa stylizacja. Buziaki!
SCOTTISH FINE COMPANY Au Lait Body Milk. Największym plusem tego balsamu jest jego skład, czyli mieszanka naturalnych składników, które nawadniają, wygładzają i przywracają skórze blask. Pełny produkt: 44.90 zł/220 ml
MODEL CO Lip Duo. Większość dziewczyn subskrybujących Glossy Box było niezadowolonych z tego produktu, ze względu na wpadający w brąz odcień szminki. A ja wręcz przeciwnie! Co prawda na początku sama nie byłam do niego przekonana, jednak na ustach kolor jest bardzo delikatny i według mnie, świetnie pasuje brunetkom. Do tego opakowanie posiada wbudowane lusterko, co uważam za jego największą zaletę. W pudełku znajduje się pełnowymiarowe opakowanie. Pełen produkt: 120 zł/3.8 g (szminka), 2.3 ml (błyszczyk)
Trzymajcie się ciepło! Jeszcze w tym tygodniu nowa stylizacja. Buziaki!
jestem bardzo ciekawa koloru tego MODEL CO Lip Duo :)
OdpowiedzUsuńzaciekawił mnie ten płyn od yasumi :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nigdy nie udało mi się napotkać ich produktów, chyba tylko w gabinecie można je dostać?
Zawsze lubię patrzeć na wasze (blogerek) recenzje glossy box i za każdym razem mówię sobie, że w następnym miesiącu go zamówię i tak jest co miesiąc, a glossy boxa nadal nie mam. Widzę, że czasami warto zaryzykować i otrzymać taką paczuszkę kosmetyków. Jednak ja boję się, że glossy box nie trafi w mój gust i dostanę coś czego używać nie będę :(
OdpowiedzUsuńNiecierpliwie czekam na kolejną stylizację! A Glossy Box'a zazdroszczę - to by było naprawdę niesamowite dostawać co miesiąc kosmetyczną niespodziankę, jeszcze w dodatku tak ślicznie zapakowaną ;). A suchy szampon Batiste polecam :).
OdpowiedzUsuńNice products:)!!!
OdpowiedzUsuńFeel Free And visit my Blog : www.fashionrella.com
Looks like nice items!
OdpowiedzUsuńhttp://initialed.blogspot.com
Chyba się w końcu skuszę na te kosmetyki!:)
OdpowiedzUsuńque me gustan estos productos!
OdpowiedzUsuńhttp://sweet-perdition.blogspot.com.es/